Rok 2022 przyniósł wydawcom bardzo wysoki wzrost cen za druk publikacji. W skrajnych sytuacjach wynoszący nawet blisko 100%. Różnica cen jest na tyle wysoka, że wiele dzienników i tygodników zmuszonych zostało do podwyższenia cen: Gazeta Wyborcza , 13 dzienników regionalnych Polska Press: , Tygodnik Polityka, Newsweek Polska, Do Rzeczy, a jeszcze w ubiegłym roku m.in. stawki podwyższyła Rzeczpospolita, Parkiet, Dziennik Gazeta Prawna, Tygodnik Powszechny.
Pod ścianą postawione zostały miesięczniki, niektóre – jak PC Format – całkowicie zrezygnowały z wydań papierowych, inne – jak CD Action – ograniczyły liczbę wydań. W komunikacie dla WM, Firma GTEM – właściciel powyższych obu tytułów – stwierdziła, że do takich ruchów zmuszona została przez „rosnące na całym świecie w niepokojącym tempie ceny papieru i brak widoków na poprawę tej sytuacji”.
Część publikacji przestała się ukazywać, jak chociażby „Wiadomości Kosmetyczne”.
Co stoi za podwyżkami cen?
1. Niestabilność rynku papieru w Europie
Od miesięcy rynek papierniczy przeżywa problem. Nałożyło się na ten stan wiele sytuacji, dominującymi są jednak wzmożone zainteresowanie papierem przez Stany Zjednoczone i Chiny. Dotychczas był to jeden z najważniejszych czynników wpływających na ceny, od roku 2022 jest to jeden z wielu.
2. Niestabilność rynków cellulozy, drewna, innych surowców
Celluloza wykorzystywana do produkcji wyrobów papierniczych w ubiegłym roku wzrosła o 60-80%. Jak w przypadku rynku papierniczego: ogromne zapotrzebowanie na produkty finalne, powoduje niedobór produktu na rynku. Do tego nie możemy zapomnieć o zastojach u największych producentów celulozy i papieru w Europie, tj. w finlandzkich fabrykach, gdzie aktualnie (druga połowa stycznia 2022) trwają protesty, których efektem jest wstrzymana produkcja.
3. Lawinowy wzrost cen gazu i energii
Wiele firm informuje o otrzymywaniu podwyżek cen rzędu 400% – 800% za gaz, do tego 200% i większy wzrost cen za energię.
4. Wzrost kosztów pracy i Polski Ład
To już wisienka na torcie podwyżek.
Kumulacja
Europejski rynek papierniczy przechodzi kryzys. Kryzys tej branży ciągnie za sobą wszystkie inne, w tym rynek drukarski, ale także i inne oparte na papierze. Dla przykładu Velvet Care, producent środków higienicznych, informuje nie tylko o podwyżkach, ale też przestrzega przed działaniami korygującymi, które mogą skończyć się drastycznymi podwyżkami cen.
Poza ciężką sytuacją rynkową, która może przyczynić się do fali bankructw, negatywnie włącza się w to bieżąca sytuacja gospodarczo-ekonomiczna i oczywiście sytuacja pandemiczna. Polityka gazowa, ogromny wzrost cen za energię, nieskuteczne działania antyinflacyjne, blokady i działania „antypandemiczne”, dodając do tego coroczne wzrosty kosztów pracy i na puentę wprowadzenie rewolucji finansowej jaką bez wątpienia dla wielu firm okazał się „Polski Ład”, to działania, które powodują, że polska branża prasowa i wydawnicza przeżywa i będzie przeżywać kryzys, który może zakończyć istnienie wielu firm, wydawnictw, tytułów gazet i czasopism. Znaczące podwyżki cen powodują, że pozyskiwanie reklamodawców przestaje być opłacalne małym wydawcom, co może pogrążyć wiele zwłaszcza mniejszych i niezależnych podmiotów i publikacji lub ucieczkę ich na stałe do internetu, co należy traktować w kategoriach negatywnych dla branży drukarskiej.
Ucieczka z kryzysu: wnioski i rozwiązania
Nie podpowiemy, jak „odkręcić” obecną sytuację. Nie nasze miejsce, nie ma sensu też tutaj wchodzić w szerokie kwestie polityczno-gospodarczo-ekonomiczne. Możemy za podpowiadać jak się próbować przed nią próbować uchronić lub minimalizować straty.
- Sugerujemy przyszłym wydawcom, aby uwzględniali w swoich kalkulacjach niestabilność i możliwe kolejne wysokie skoki cen. Należy liczyć się z faktem, że nie da się utrzymać cen przez cały rok.
- Sugerujemy również, aby potencjalni wydawcy – zwłaszcza ci wydający rzadziej lub w mniejszych nakładach – brali po uwagę fakt, iż papier na jakim chcą drukować może być niedostępny i może dojść do sytuacji w której druk będzie odbywał się na jakimkolwiek dostępnym papierze.
- Sugerujemy również unikania umów w których wydawca zobligowany jest do druku po wskazanej cenie przez cały rok – o ile cena jest na granicy zysku.
- Nasi doradcy często ponadto sugerują rozwiązania alternatywne: słabsza gramatura papieru, większy format, ale większa szansa na to, że publikacja będzie wydana – i to może być szansą dla wielu tytułów. Części klientom będą polecali inne rozwiązania w ramach druku czasopism , lub wybór opcji Druk gazet.
- Czasem znacznie tańszym i bezpieczniejszym i ładniejszym rozwiązaniem (pod względem designu) może okazać się Kompleksowe tworzenie gazet, biuletynów, gazetek w ramach współpracy z WlasnaGazeta.pl, zamiast rozbijania cen na różne podmioty.
Jednakże oczywiście każdy projekt należy rozpatrywać indywidualnie, zwłaszcza w tej dynamicznie zmieniającej się sytuacji.
Artykuł nie jest poradą prawną. Raczej należy traktować jako niezobowiązujący felieton, czy komentarz.